Nigdy wcześniej nie jadłam popcornu w karmelu, a teraz wiem, że będzie stale gościł na moim stole podczas seansów filmowych. Szczerze mówiąc byłam dość negatywnie nastawiona, jednak po spróbowaniu natychmiast zmieniłam zdanie. Popcorn jest pyszny! Oczywiście jest słodki, jednak jeśli lubicie orzeszki w karmelu, popcorn też powinien przypaść Wam do gustu. Kolejną rzeczą, która mnie zaskoczyła jest sama otoczka karmelowa, która ma cudnie mleczny smak i piękną barwę! Z pewnością jeszcze nie jeden raz wykorzystam przepis na tą pyszną złocistą otoczkę!
Przepis z tej strony.
Polecam!
Składniki:
- 10 szklanek gotowego popcornu (ja użyłam tego do mikrofali, solonego)
- 1 szklanka brązowego cukru (szklanka o pojemności 250 ml)
- 1/4 szklanki golden syrup lub miodu
- 6 łyżek masła
- 2 łyżki wody
- 1/4 łyżeczki soli (jeśli popcorn jest solony pomijamy)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
Piekarnik nagrzać do 120ºC.
Popcorn wsypać do dużej miski.
W niedużym garnku połączyć brązowy cukier, golden syrup, masło, wodę oraz sól.
W niedużym garnku połączyć brązowy cukier, golden syrup, masło, wodę oraz sól.
Całość podgrzewać na średnim ogniu do rozpuszczenia masła i cukru,
mieszając od czasu do czasu. Doprowadzić do temperatury 120ºC, czyli jakieś 4-5 minut, i natychmiast zdjąć z palnika.
Dodać ekstrakt z wanilii oraz proszek do pieczenia i dobrze wymieszać.
Proszek powinien wejść w reakcje z karmelem spieniając go i nadając mu
mleczno- brązowy kolor.
Tak przygotowaną masą należy polać popcorn i
dokładnie wymieszać, aż wszystkie ziarenka będą pokryte karmelem.
Całość
przełożyć na blaszkę, najlepiej aby popcorn tworzył tylko jedną
warstwę, żeby mógł się równomiernie piec.
Piec 45-60 minut, aż osiągnie złoto- brązowy kolor, mieszając popcorn co
15-20 minut.
Kiedy będzie już gotowy, wyjąć z piekarnika, ostudzić i
rozdzielić posklejane ziarenka, jeśli takie będą. Przechowywać w
zamkniętym pojemniku.
Bon Appétit!
mmm... taki popcorn z chęcią bym przekąsiła:) przepis do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, nigdy nie próbowałam popcornu na słodko. Wykonanie wydaje się być dość absorbujące (to mieszanie, rozklejanie ziarenek), ale przepis wypróbuję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten przepis zachomikowany ;) wypróbuję!
OdpowiedzUsuńJa też nie spodziewałam się, że wyjdzie taki dobry, ale jak już raz się spóbuje- to uzależnia:)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry i łatwy przepis :)
OdpowiedzUsuńPolecam skosztować gotowego - www.snobpop.pl :)
OdpowiedzUsuń