Szybkie, łatwe, słodkie i pyszne. Czy można chcieć czegoś więcej?
Jeśli najdzie Was ochota "na coś słodkiego", a nie macie nic pod ręką, polecam zrobić ten wspaniały deser.
Z rabarbarowym musem to już naprawdę rozpusta, ale jeśli nie macie rabarbaru, można zrobić zupełnie inny sos (czekoladowy, truskawkowy itp.).
Przepis z moją modyfikacją pochodzi z bloga Viridianki.
Składniki (na 2-3 porcję):
- 1/2 szklanki ryżu arborio (szklanka o pojemności 250 ml)
- 2 kubki mleka
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 2 łodygi rabarbaru
- cukier do smaku
Ryż
i cukier wsypać do rondelka, wlać mleko. Całość doprowadzić do
delikatnego wrzenia i mieszać drewnianą łyżką aż ryż zmięknie oraz
wchłonie mleko (ok. 15 minut).
Do osobnego garnuszka wsypać cukier (wedle uznania), wlać
łyżkę wody oraz dodać pokrojone w kawałki łodygi rabarbaru.
Podgrzewać aż owoce puszczą sok, zmiękną i zaczną się rozpadać. Zmiksować (np. blenderem).
Pudding przełożyć do naczynek i polać musem rabarbarowym.
Bon Appétit!
Bardzo lubię tego typu puddingi. Dodatek musu to dla mnie strzał w dziesiątkę;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Malwinna
Czytasz w moich myślach, bo od kilku dni marzę o takim deserze :-)
OdpowiedzUsuńBardzo kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy jadłam taki ze świeżymi malinami czy truskawkami :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Jak dla mnie, to też smaki dzieciństwa :) lubię do nich raz na czas wracać :]
UsuńSuper, uwielbiam takie słodkie desery z dodatkiem kwaskowatego rabarbaru, świetne połączenie :D
OdpowiedzUsuńtakie słodkie puddingi są super
OdpowiedzUsuńMniam. Uwielbiam puddingi ryżowe, a z rabarbarem to już w ogóle marzenie :)
OdpowiedzUsuń