wtorek, 19 czerwca 2012

Tort Czekoladowy z Bezą


  
Tak jak obiecałam, podaję przepis na przepyszny czekoladowy tort! 
Chrupiące bezy, orzechy laskowe i naprawę genialny krem to iście królewskie połączenie! 
Co prawda wykonanie tego tortu jest dość pracochłonne, ale zapewniam, że warto. Zresztą rozpoczęcie bloga też trzeba odpowiednio uczcić, prawda? :)
Przepis pochodzi ze "Złotej księgi czekolady" z moją delikatną modyfikacją. 
Polecam!

Składniki: 

 Blaty bezowe: 
  • 6 białek z dużych jaj, o temp. pokojowej
  • szczypta soli
  • 300 g miałkiego cukru
  • 180 g migdałów, drobno zmielonych
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
Na blaszce ułożyć papier do pieczenia narysować 3 koła o średnicy 22 cm.
W misce ubić białka z solą na lekką pianę. Dodawać stopniowo cukier, cały czas ubijając na najwyższych obrotach miksera, aż powstanie sztywna i lśniąca piana. Dodać migdały i mąkę kukurydzianą i delikatnie wymieszać łyżką (najlepiej drewnianą). 
Masę nałożyć na narysowane wcześniej koła i piec 1 godzinę 
i 20-30 minut w rozgrzanym do 150ºC. Ostudzić okręgi na blasze przez 10 minut, następnie przenieść na kratkę do całkowitego wystudzenia. 

Krem:
  • 250 g grubo krojonej gorzkiej czekolady
  • 375 g masła
  • 6 żółtek z dużych jaj
  • 125 ml wody
  • 3/4 szklanki cukru (szklanka o pojemności 250 ml)
  • 2 łyżki ekstraktu z wanilii 
  •  alkohol (np. rum)  *
Dodatkowo:
  •  uprażone orzechy laskowe - ilość według uznania *
Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej. Ostudzić. 
W misce utrzeć masło na gładki krem.
W osobnym naczyniu ubić  żółtka, aż staną się jasne i gęste.
Na średnim gazie doprowadzić do wrzenia wodę z cukrem. Gotować nie mieszając, aż temperatura osiągnie 115ºC lub lekko sprężystą konsystencję. Zdjąć z ognia i cały czas ubijając, dodawać do żółtek. Stopniowo dodawać masło oraz czekoladę i wanilię. Ubijać, aż do ostygnięcia mieszanki. W tym momencie można do masy dodać dodatkowo alkohol- ilość i gatunek wedle upodobania. 

Połóż jedną bezę na paterze i posmaruj 1/3 kremu. Połóż kolejną bezę i połowę pozostałego kremu. Na to ostatnia beza i na wierzchu rozprowadź resztę kremu. 
Udekoruj uprażonymi orzechami laskowymi. 

* alkohol nie jest konieczny, ilość i typ użytego alkoholu zależą od naszych preferencji
*uprażone i pokrojone orzechy laskowe możemy także dodać do masy


Bon Appétit!

10 komentarzy:

  1. Mam "Złotą księgę czekolady", ale do tej pory jakoś nam nie po drodze było :) Ten przepis wygląda bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To koniecznie trzeba się z książką zaprzyjaźnić, bo niektóre przepisy są naprawdę godne polecenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny to za mało powiedziane. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszka, bardzo mi miło. Polecam wypróbować przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślinka cieknie..napatrzeć się nie mogę na te pyszności..Witam w gronie blogerek..

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda apetycznie. zapraszam do wystawienie go w konkursie słodkości, który właśnie trwa na moim blogu. Na zwycięzcę czeka wspaniała nagroda. Zapraszam:)
    http://wmojejmalutkiejkuchni.blogspot.co.uk/2012/06/sodki-konkurs-pometek.html

    OdpowiedzUsuń
  7. piszesz: "Na średnim gazie doprowadzić do wrzenia wodę z cukrem." w przepisie nie pisze ile tego cukru...
    ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, nie zauważyłam, ilość cukru już jest w przepisie. ;)

      Usuń