Zapewne wiele razy słyszeliście o tych słynnych francuskich rogalikach !
Być
może także, wiele razy się rozczarowaliście kupując croissanty w
cukierni, bądź sklepie. Nie ma co ukrywać, ale croissanty to jeden z
tych wypieków, których prawdziwy, oryginalny i doskonały smak
najczęściej można uzyskać tylko w swojej "domowej cukierni". Wiąże się
to z kosztownością tego wypieku, ponieważ by były naprawdę wspaniałe
trzeba użyć prawdziwego masła, a wiadomo (nie od dzisiaj), że większość
cukierni często używa w tym wypadku zamienników.
Podsumowując nie ma to jak domowe croissanty! ;)
Są
chrupiące z wierzchu, miękkie w środku, ciasto rozdziela się na piękne
warstwy no i oczywiście ten cuuudowny maślany smak i zapach.
Nie będę ukrywać, że rogaliki wykonywane w domu są dość pracochłonne, ale daję słowo, że warto je zrobić!
Idealne na piknik, śniadanie, przekąskę w ciągu dnia, a także na poprawę humoru.
Przepis zaczerpnięty z bloga Moniki.
Szczerze polecam!
Składniki:
- 935 g mąki luksusowej
- 550 ml mleka
- 60 g cukru brązowego
- 15 g soli
- 35 g świeżych drożdży
- 500 g masła
Wszystkie składniki oprócz masła wrzucić do miski i dobrze
wyrobić. Pozostawić do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto włożyć do
plastikowej torby którą umieścić w lodówce na 2 godziny lub całą noc.
Następnie na papierze do pieczenia uformować piramidę z kostek masła, przykryć ją
drugim arkuszem papieru i uderzać w nie wałkiem aby rozpłaszczyć masło
do formy mniej więcej kwadratu o boku 20 cm. Kiedy uda nam się osiągnąć
pożądany kształt włożyć masło na chwilę do lodówki.
Wyjąć ciasto z lodówki i rozwałkować na kwadrat o boku 40x40 cm.
Na
rozwałkowanym cieście ułożyć masło i zlepić ciasto tak, aby uwięzić
masło w środku. Całość rozwałkować na prostokąt o długości 20x90 cm i
złożyć jak list do koperty, tzn. 1/3 ciasta do środka i przykrywamy
pozostałą 1/3 ciasta. Tak uformowane ciasto owinąć folią i włożyć do
lodówki na 20 min.
Następnie obracamy ciasto tak, aby leżało
przed nami krótszym bokiem i należy ponownie je rozwałkować i złożyć na 3
części. Wstawić do lodówki na 20 min. Jeszcze raz powtórzyć cała
procedurę, tzn. rozwałkować i złożyć na 3 części. Na tym etapie ciasto
jest gotowe do robienia croissantów, jednak możemy pozostawić je na noc w
lodówce.
Po raz ostatni rozwałkować ciasto, aby miało grubość 5
mm i wyciąć trójkąty (w tym momencie na środek każdego trójkąta możemy
dodać nadzienie do naszych croissantów, polecam, kostkę czekolady, albo
np. masę z mascarpone i marakui), trójkąty zwinąć w kształt rogalika.
Pozostawić do wyrośnięcia na 1,5- 2 godzin.
Piekarnik nagrzać do 240ºC. z włączoną funkcją termoobiegu.
Rogaliki posmarować jajkiem roztrzepanym z odrobiną mleka. Włożyć do piekarnika i zmniejszyć temperaturę do 190ºC..
Piec 15 min, na złoty kolor.
Upieczone rogaliki przełożyć na kratkę i ostudzić.
Bon Appétit!
wooooowwwwww ale cudowne! kocham crosanty
OdpowiedzUsuńDziękuję, to też moja wielka miłość ;p
OdpowiedzUsuńwyglądają smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńSuper ;) Też będę robić croissanty w tym tygodniu, ale będę testować inną recepturę!
OdpowiedzUsuń