Do tarty cytrynowej mam ogromną słabość...ten kruchy maślany spód wypełniony aksamitnym, cytrynowym nadzieniem ze słodką nutą bezy sprawia, że można się całkowicie w tym smaku zatracić. W dodatku jest niesamowicie elegancka i wbrew pozorom łatwa do wykonania. Ponadto powiem Wam w sekrecie, że smak tej tarty jest identyczny jak tej, którą jadłam we Francji i dla której moje zmysły oszalały. Naprawdę warto!
Przepis z miesięcznika "Kuchnia".
Spód:
- 150 g mąki
- 125 g masła (pokrojone na kawałki)
- 25 g cukru pudru
- 1 łyżka zimnej wody
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą i wyrobić zwarte ciasto.
Formę do tarty wyłożyć papierem do pieczenia (wystarczy samo dno) i równomiernie rozłożyć ciasto na spód i boki formy. Nakłuć widelcem i włożyć na 30 minut do lodówki.
Po tym czasie włożyć do rozgrzanego do 180 piekarnika i piec do zezłocenia (10-15 minut).
Przed pieczeniem można ciasto wyłożyć folią aluminiową i obciążyć grochem/ ryżem i tak podpiec spód przez około 10 minut, następnie zdjąć folię i piec jeszcze do zarumienienia, dzięki temu uzyskamy równiutkie ciasto. Po upieczeniu ostudzić.
Nadzienie:
- 150 ml soku z cytryny
- skórka otarta z jednej cytryny
- 150 g cukru
- 15 g mąki
- 3 całe jajka
- 3 żółtka (białka pozostawić do bezy)
- 150 g masła
Cytryny dokładnie umyć i otrzeć z nich skórkę. Umieścić sok i otartą skórkę w garnuszku i dodać 100 g cukru. Postawić na ogniu i zagotować, aby cukier się rozpuścił. Ostudzić, aby było letnie. Pozostały cukier połączyć z mąką i stopniowo dodawać jajka i żółtka mieszając trzepaczką, aby nie było grudek. Do jajek dolać przygotowany syrop cytrynowy i wymieszać. Postawić na średnim ogniu i mieszać (około 15 minut) do czasu aż masa znacznie zgęstnieje (będzie konsystencji budyniu). Do ciepłej masy dodać pokrojone na kawałki masło i wymieszać do połączenia się składników. Letnią masę wylać na uprzednio upieczony spód. Odczekać, aby masa całkowicie ostygła.
Beza hiszpańska:
- 3 białka
- 150-180 g cukru pudru
Biała ubić na sztywną pianę i powoli ciągle ubijając dosypywać cukier. Beza ma być błyszcząca i gęsta. Beze nałożyć łyżką lub wycisnąć ze szprycy na masę cytrynową.
Opalić palnikiem (jeśli go nie posiadamy wstawić na najwyższy poziom do maksymalnie rozgrzanego piekarnika z opcją grill, do momentu, aż beza lekko się "opali").
Bon Appétit!
Bon Appétit!
Pysznie wygląda, aż chce się wykraść kawałek :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym się podzieliła :)
UsuńMmm, wygląda zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUwielbiam tarty, a szczególnie takie orzeźwiające :)
OdpowiedzUsuńPani Kamilo widząc tą tarte mam wrażenie, że łykałbym nie gryząc.... wygląda tak pysznie....mniam.
OdpowiedzUsuńhaha :) cieszę się :)
UsuńMniam ależ to wygląda aż ślinka cieknie ;p
OdpowiedzUsuńTarta wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuń