Chrupiące z wierzchu, miękkie i ciągnące w środku. Pycha!
Są to ciasteczka tylko dla amatorów kokosu, bo naprawdę są tak intensywne w smaku, że już bardziej chyba się nie da. :)
Na drugi i trzeci dzień po zrobieniu są jeszcze lepsze. :)
Polecam!
- 120 g cukru
- 60 g masła
- 5 łyżek śmietanki kremówki (30-36%) lub mleka
- 150 g wiórków kokosowych
- 2 duże białka z jajek
- szczypta soli
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać. Do ubitych białek dodać masę kokosową i wymieszać. Masa ma być bardzo gęsta. Następnie z masy formować kokosanki, położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec 12-18 minut (w zależności od wielkości kokosanek) w temperaturze 180°C do zezłocenia się ciasteczek.
Po wyjęciu ciastka będą miękkie, ale podczas stygnięcia twardnieją, dlatego nie ma sensu sprawdzać podczas pieczenia "czy są już ok". :)
Bon Appétit!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz