Ja wiem. . . i choć ta historia mało z przepisem ma wspólnego, to z moją pasją jaką jest kuchnia ma już trochę więcej i chcę Wam o niej opowiedzieć.
Wszystko zaczęło się kiedy byłam jeszcze malutka. To z Nim najczęściej gotowałam kisiele (jakaż to była skomplikowana procedura), to z Nim piekłam jabłka z cukrem i tylko My wiedzieliśmy jak zrobić takie najlepsze, to z Nim chodziłam wybierać nasze ulubione galaretki w cukrze i to z Nim zajadałam się "powidłowcami".
I tak powoli płynął czas, bardzo, bardzo szczęśliwie.
Później, gdy ja trochę podrosłam to On był pierwszym recenzentem moich potraw i to Jemu wszystko co zrobiłam zawsze smakowało. A ja gotowałam i gotowałam zawsze z myślą o Nim i z ciekawością co powie.
W końcu moje potrawy smakowały już wszystkim (nie tylko Jemu), a ja założyłam bloga, choć dalej nic się nie zmieniło, bo wciąż każde przygotowane danie kosztował, a ja zawsze zastanawiałam się czy będzie Mu smakować.
On za każdym razem był zachwycony i mówił, że świetnie mi to idzie i nigdy mam nie przestawać robić tego co kocham.
I tak już szybciej płynął czas, lecz wciąż bardzo, bardzo szczęśliwie.
Jednak ponad rok temu On odszedł na zawsze. Straciłam cały sens tego co robiłam i jak mogliście zauważyć blog przez pewien czas był całkiem opustoszały. Oczywiście miałam inne osoby, które dalej wspierały moje kulinarne zamiłowanie, ale nie było już Jego, a przecież to On zawsze musiał skosztować kawałeczek tego co przygotowałam.
I tak ostatnio znalazłam stary pamiętnik, który razem zapisywaliśmy, w którym pisał, że mam zawsze i z wszystkich sił starać się spełniać marzenia i że. . . prawdziwa miłość silniejsza jest niż wszystko!
I wiecie co jest jest dla mnie szczęściem ? To że poznałam miłość bezgraniczną i zupełnie bezinteresowną. Miłość, której się nie zapomina i która jest silniejsza niż śmierć.
I to jest właśnie Miłość. :)
Miłość, jakiej nauczył mnie ukochany Dziadek- Kaziu.
Piękne !
OdpowiedzUsuńSłowa ,wspomnienia
.Współczuję Tobie i sobie .bo takie same mam wspomnienia .
Miałaś nie płakac ,miałaś byc silna ,
co z Tobą jest ?
- jak w piosence
Łatwo mówi się - też jak w piosence
Tak to prawda, zawsze łatwo się mówi, jeśli coś nas nie dotyczy...
UsuńJednak kiedy się traci osobę, której oddaliśmy całe serce i która była całym naszym życiem nie jest to już takie łatwe. Teraz tylko pozostaje nam wspominać i cieszyć się, że taka osoba była obecna w naszym życiu.
Kamilcia moja kochana, popłakałam się :*
OdpowiedzUsuń